Ten zadomowiony w naszej kulturze kulinarnej wypiek pochodzi z tradycji żydowskiej. Moja chałka jest dość nietradycyjna, bo dodałam do niej puree z marchewki. Dzięki takiemu dodatkowi zyskuje piękny kolor, jest mięciutka i nie traci świeżości tak szybko jak typowa chałka z piekarni. Przyrzekam, że wcale nie smakuje warzywnie 😉 Chałka jest przepyszna na ciepło z samym masłem, gdyby się jednak udało nie zjeść całej w dniu upieczenia, warto odczekać aż będzie sucha i przygotować tosty francuskie. Jeszcze nigdy nie smakowały mi one tak bardzo, jak przy wykorzystaniu tej chałki.
By przygotować puree z marchewki należy obrać i pokroić drobno dwie średnie marchewki, a następnie ugotować je w niewielkiej ilości wody do miękkości. Zmiksować na gładko w pojemniku blendera.
- 10g drożdży
- 1 jajko
- 50g cukru trzcinowego
- 50g masła
- 50g mleka
- 165g puree z marchewki
- duża szczypta soli
- 400g mÄ…ki orkiszowej typ 650
- 50g mÄ…ki orkiszowej typ 1850
Dodatkowo:
- jajko
- sezam
Masło roztopić w rondelku, zostawić do przestudzenia. W dużej misce roztrzepać lekko jajko. Dodać pokruszone drożdże, cukier, mleko, puree marchewkowe i masło, wymieszać. Wsypać mąki i sól, mieszać łyżką aż mokre składniki połączą się z mąką, następnie wyłożyć na stolnicę i wyrabiać przez 8-10 minut. Umieścić z powrotem w misce, przykryć folią stretch i włożyć do lodówki na 8-14 godzin.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę, krótko zagnieść i podzielić na trzy lub więcej części, zależnie od tego z ilu pasm chcemy splatać chałkowy warkocz. Moja chałka składa się z sześciu pasm (ten film w przystępny sposób pokazuje splatanie takiej chałki). Z każdej części uformować kulkę, następnie nadawać kształt wałka poprzez rolowanie obiema dłońmi od środka ku zewnętrznym końcom. Nie rozpędzać się i nie zapominać o szerokości naszej blachy przy formowaniu wałków 🙂 Gotowe pasma ułożyć na podsypanej mąką stolnicy, skleić ich końce z jednej strony, zapleść warkocz. Skleić końce z drugiej strony, czubki obu końcówek umieścić pod chałką. Przełożyć chałkę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką, zostawić do wyrastania na godzinę, aż podwoi objętość.
Piekarnik rozgrzać do 180st.C bez termoobiegu. ChaÅ‚kÄ™ posmarować roztrzepanym jajkiem, obsypać sezamem. UmieÅ›cić w piekarniku na poziomie poniżej Å›rodka, piec 30 minut. Gdy wierzch chaÅ‚ki bÄ™dzie mocno zrumieniony, poÅ‚ożyć na nim kawaÅ‚ek folii aluminiowej – u mnie byÅ‚o to konieczne po 20 minutach pieczenia. Po upieczeniu od razu przeÅ‚ożyć na kratkÄ™ do przestudzenia.
Skomentuj